Już podczas lądowania na Teneryfie możemy zobaczyć szczyt wulkanu El Teide dumnie królującego nad wyspą. Jego wysokość sięga 3718 m n.p.m. i jest on najwyższym szczytem w Hiszpanii oraz na Oceanie Atlantyckim. Sam wulkan, jak i jego przepiękne księżycowe okolice wpisane są na światową listę UNESCO. Wokół otoczony jest on górzystymi dolinami i lasami, które zapierają dech w piersiach. Zobaczenie go z bliższej perspektywy jest obowiązkowe, gdyż jak tu nie zdobyć wulkanu będąc na wyspie wulkanicznej. Do wyboru mamy kilka opcji i trudności do przebycia takiego szlaku. Pierwsza i najłatwiejszą jest skorzystanie z organizowanych wycieczek, które zabiorą nas do podnóży wulkanu. Punkt ten, czyli 2200 m n.p.m. to najwyżej położone miejsce, do którego można dojechać samochodem. To jeden z najpopularniejszych przystanków na wyspie, gdzie spektakularnie możemy podziwiać stożek El Teide. Przekonać się też możemy o ogromie i potencjale wulkanu poprzez podziwianie płynących kiedyś, a zastygniętych obecnie warstw lawy. Większość odwiedzających zadowala się tym widokiem, jednak z tego punktu bardzo łatwo dostać się na sam szczyt kolejką linową. Po wjechaniu nią na stożek pozostaje nam jeszcze trasa 700 m do pokonania, by dostać się do krateru. Trzeba jednak pamiętać, że jest to rezerwat. W związku z tym musimy wypełnić specjalny formularz, aby dostać specjalne pozwolenie uprawniające do przebywania na tych terenach. Można to zrobić bezstresowo online, jednak z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, ponieważ zainteresowanie tym sposobem zdobycia El Teide jest bardzo duże. Kolejną opcją jest wyprawa na wulkan z noclegiem w schronisku. Niezapomnianym punktem takiej przygody oprócz samego zdobycia wulkanu, będzie niepowtarzalny wschód słońca, który bezwarunkowo zapadnie w naszej pamięci do końca życia. Ostatnią opcją zdecydowanie najtrudniejszą będzie wspinaczka nocą. Średni czas takiej wyprawy trwa około 5 godzin (3.5 godziny do schroniska i 1.5 do samego krateru) jednak trzeba to zrealizować przed wschodem słońca. Wiąże się to z obowiązkiem posiadania wcześniej wspomnianego pozwolenia na pobyt na tych terenach w dzień. Jednak bez obaw, gdyż nocna wyprawa jest całkowicie legalna bez jakichkolwiek pozwoleń.
