Biblioteka Koszalińska: Ze smutkiem żegnamy Teresę Wojtych
Wspomnienie niezwykłej postaci: miasto żegna wieloletnią bibliotekarkę
  • Odeszła Teresa Wojtych, ceniona pracownica koszalińskiej biblioteki.
  • Szczegóły dotyczące jej pracy zawodowej i społecznej.
  • Zaszczytne odznaczenia przyznane pani Teresie za jej wkład w rozwój kultury.
  • Osobiste wspomnienia o pani Teresie przedstawione przez Marię Hudymową.

Każde miasto ma swoje symbole i postaci, które nieodłącznie wpisują się w jego historię. Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci pani Teresy Wojtych, która była długoletnią duszą koszalińskiej biblioteki, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w sercach mieszkańców i historii lokalnej kultury.

Pani Teresa Wojtych przyszła na świat w Warszawie, 10 lutego 1941 roku. Swoją zawodową karierę rozpoczęła w 1959 r., tuż po zakończeniu edukacji średniej, kiedy to podjęła pracę w koszalińskiej bibliotece. Z czasem, po ukończeniu studiów na Politechnice Szczecińskiej w 1970 r., zdobyła tytuł magistra ekonomii, co tylko wzmocniło jej pozycję w bibliotece oraz umiejętności zawodowe.

Za swoje zaangażowanie, pani Teresa została uhonorowana wieloma odznaczeniami, w tym Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem „40-lecia PRL”, a także odznaczeniami „Zasłużony Działacz Kultury” oraz „Za zasługi dla rozwoju województwa koszalińskiego”. Jej wkład w rozwój bibliotekarstwa był nieoceniony, co wyraża się nie tylko poprzez liczne odznaczenia, ale i poprzez głęboki szacunek i pamięć, jaką obdarzają ją mieszkańcy.

Praca społeczna była dla niej równie ważna jak zawodowa. Pani Teresa Wojtych aktywnie działała jako ławnik sądowy, pełniła funkcję przewodniczącej w kołach społeczno-kulturalnych oraz była zaangażowana w działalność Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. Warto również wspomnieć, że jej praca w komisji historycznej przy Zarządzie Okręgu SBP w Koszalinie była kluczowa dla zachowania dziedzictwa kulturalnego regionu.

Emeryturę przyjęła w 2001 roku, po 42 latach niezłomnej służby w bibliotece. Maria Hudymowa, która znała panią Teresę osobiście, wspominała ją w artykule prasowym słowami: „Zawsze uśmiechniętą, miłą, uczynną, obowiązkową, pełną inwencji”. Te słowa stają się symbolem straty, którą odczuwa społeczność i pokazują, jak bardzo była ceniona i lubiana przez ludzi, z którymi współpracowała i którym służyła.

Jako mieszkańcy miasta, pragniemy podziękować pani Teresie Wojtych za jej życiowe dzieło i wyrazić najgłębsze współczucie dla rodziny i bliskich. Jej dziedzictwo i wpływ na kulturę Koszalina pozostaną z nami na zawsze.


Źródło: Biblioteka Koszalińska