Grecja jako kolebka cywilizacji przyciąga jak magnes turystów spragnionych obcowania z historią i z śródziemnomorską kuchnią. Należy również do grupy państw, w których za pobyt nie należy dużo płacić. Grecja jest wysunięta daleko na południe, stąd długość sezonu trwająca od marca do połowy listopada. Ciepło i relatywnie rzadkie załamania pogody zachęcają żeglarzy do rozpoczęcia swojej przygody właśnie w tym kraju z licznymi wysepkami.
Kogo wziąć na pokład w Grecji?
Grecja jest przystosowana do każdego typu żeglarza - dla amatorów i dla bardziej doświadczonych żeglarzy, a także dla ich rodzin czy grupy znajomych, chociażby z pracy. Jeśli zabieramy na pokład dzieci, trzeba wybrać taki rejon Grecji, w którym znajduje się wiele przystani, dających schronienie na noc i najbardziej osłonięte akweny. Idealne do tego będzie Morze Jońskie. Czarter tam przebiega np. z lotniska Preveza lub z miejscowości Lefkas. Można pokusić się także na wypłynięcie z Aten, jednak należy pozostać wtedy w obrębie zatok: Sarońskiej oraz Argolickiej i nie opuszczać ich granic. W samotny rejs można udać się w rejony, w których wieje silniejszy wiatr np. na Cyklady, jednak taki rejs, kiedy planuje się odwiedzić wszystkie najważniejsze punkty Cyklad (w tym Santorini), będzie trwał nawet 2 tygodnie.
Czym trzeba dysponować, żeby ubiegać się o czarter jachtu?
Należy armatorowi przedstawić patent sternika jachtowego i świadectwo radiooperatora fal krótkich (UKF). Nie należy się zdziwić, że firma czarterująca poprosi o zademonstrowanie swoich umiejętności przed oddaniem jachtu do wynajmu. Jeśli nie jest się certyfikowanym żeglarzem, firma będzie wymagać, żeby zatrudniło się na czas rejsu skippera, czyli osobę odpowiedzialną za sterowanie jachtu.
Gdzie pływać?
Wyjątkową zaletą Grecji jest jest urozmaicona linia brzegowa, która powoduje, że z greckimi wodami mogą zmierzyć się się żeglarze o różnym stopniu doświadczenia. Oprócz wspomnianych wyżej najpopularniejszych punktów, czyli Zatoki Sarońskiej i Argolickiej oraz Morza Jońskiego, na żeglarzy czekają Cyklady, na które kierunek powinni obrać bardziej doświadczeni żeglarze, ponieważ odległości między przystaniami są większe, a żeglugę utrudnia meltemi, uciążliwy wiatr, wzburzający fale.
Nie tylko rejs
Na pokładzie jachtu nie spędza się całego czasu, czasem i wilk morski musi zawitać na ląd. A tam czekają na niego lokalne przysmaki, które warto spróbować. Grecja to nie tylko sałatka grecka, ale także stifado (gulasz w sosie pomidorowym), souvlaki (szaszłyki z tzatzikami, w picie/chlebie z różnymi rodzajami mięs). Łasuchów zakochanych w słodyczach zadowolą mandole (prażone migdały z nugatem) czy pastele (ciasteczka o wyglądzie i smaku przywodzące na myśl sezamki).
Więcej informacji
Pod adresem https://sevenseas.pl/ znajdziesz możliwość czarteru jachtów i nie tylko - sprawdź!
