Nie ma dnia, aby w Polsce nie wydarzył się wypadek drogowy. Najczęstszymi przyczynami zdarzeń drogowych są: niedostosowanie prędkości wynikające z naszego pośpiechu, presji czasu, nieadekwatnej oceny sytuacji na drodze. Dla policjantów koszalińskiej drogówki prowadzone cyklicznie działania „Prędkość”, „Kaskada” mają uświadomić kierowcom, że aby szczęśliwie dotrzeć do celu wcale nie trzeba mocno naciskać pedał gazu.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego koszalińskiej komendy cyklicznie prowadzą wzmożone działania kontrolno – pomiarowe pojazdów, które przejeżdżają przez teren naszego powiatu. Działania ukierunkowane są przede wszystkim na zatrzymywaniu kierowców, którzy z rożnych przyczyn łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego i bagatelizują znaki ograniczające dozwoloną prędkość. Mundurowi szczególnym monitoringiem obejmują obszary zabudowane. Patrole ruchu drogowego podczas tego typu działań również kontrolują prędkości nadjeżdżających pojazdów poza obszarem zabudowanym.

W wyniku wczorajszych działań skontrolowani zostali kierowcy, którzy na drogach przekraczali dozwoloną prędkości od 51 do 83 km na godzinę w obszarze zabudowanym.

Policjanci sprawdzali przestrzeganie przepisów na drogach dojazdowych do Koszalina czyli na DK 6 i 11. Właśnie te miejsca wskazują często mieszkańcy jako trasy, gdzie kierujący rozwijają nadmierne prędkości. Dwóch  kierujących policjanci zatrzymali w Tymieniu, a kolejnego przy wjeździe do miasta od ul. Gdańskiej. Wszyscy kierujący, którzy zostali poddani kontroli jechali z prędkością przekraczającą ponad 100 km/h stracili prawa jazdy na najbliższe 3 miesiące, ukarani zostali mandatami oraz otrzymali po 10 punktów karnych. Niechlubny rekordzista rozpędził swój pojazd do 131 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h.